Mercedes skradziony na parkingu w centrum miasta odnalazł się w warsztacie. Złodziej ukrywał się przez kilka miesięcy
Grozi mu do 10 lat więzienia.
W czerwcu do leszczyńskiej policji zgłosił się mężczyzna informując, że z terenu niestrzeżonego parkingu w centrum miasta ktoś skradł mu zaparkowany samochód marki Mercedes. "Sprawca włamał się do pojazdu w nieustalony sposób. Wartość auta została wyceniona przez pokrzywdzonego na kwotę 10 tysięcy złotych" - informuje asp. szt. Monika Żymełka, oficer prasowy policji w Lesznie.
"Po kilku dniach odzyskano skradziony pojazd, który znajdował się w jednym z zakładów mechanicznych na terenie gminy Włoszakowice. Policjanci szybko ustalili też tożsamość sprawcy kradzieży, jednak mężczyzna ukrywał się przed policją" - dodaje.
W ubiegłym tygodniu policjanci zatrzymali poszukiwanego, trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Został wobec niego zastosowany policyjny dozór. 30-latek może trafić do więzienia na 10 lat.