"Amerykański żołnierz" znów w akcji. Może spowodować ogromne straty
Policja apeluje o rozwagę.
Tylko w ostatnim czasie chodzieska policja odnotowała dwa przypadki oszustw metodą na tzw. amerykańskiego żołnierza. W jednym z nich zauroczona "nową, idealną połówką" kobieta, przelała na wskazane konta ponad 80 tysięcy złotych. Historia rozpoczęła się od przyjęcia przez 48-letnią kobietę zaproszenia na jednym ze znanych serwisów społecznościowych. I tak w sieci kobieta poznała żołnierza amerykańskiego z Florydy, rozwodnika z dwójką dzieci.
"Ten, by uwiarygodnić swoją historię, przesyła kobiecie różnego rodzaju zdjęcia. W ten sposób rodzi się wirtualna znajomość. Kiedy ów żołnierz, po pewnym czasie zdobywa zaufanie kobiety, oświadcza jej, że przyjedzie do Polski jak tylko będzie mógł, tymczasem wysyła jej paczkę, a w niej między innymi pieniądze, jakie zarobił w służbie. Niestety paczka nie dociera z uwagi na zatrzymanie jej przez służby na lotnisku, co wiąże się z koniecznością wpłaty określonej kwoty pieniędzy na wskazane konto. Naiwna kobieta summa summarum wykonuje kilka operacji finansowych, bowiem rzekomych problemów z paczką było co niemiara i tym samym traci blisko 84 tysiące złotych. Kiedy orientuje się, że została oszukana, zgłasza sprawę Policji" - relacjonuje st. asp. Karolina Smardz-Dymek, oficer prasowy policji w Chodzieży.
Policjanci nieustannie apelują o rozwagę i przypominają, że historia na "amerykańskiego żołnierza" ma kilka wersji. "Pamiętajmy, że oszuści wykorzystują różne socjotechniki, by wzbudzić nasze zaufanie, a następnie nas okraść z naszych oszczędności" - informują.