Tragiczna śmierć kelnerki w City Parku. Jest wyrok
Do tragedii doszło we wrześniu 2019 roku.
W jednej z restauracji na terenie kompleksu City Park doszło do wybuchu, w wyniku którego młoda kelnerka zapaliła się i zmarła kilka dni później w szpitalu. Wypadek wydarzył się w trakcie obsługi biokominka.
Już w sierpniu 2021 roku zarzuty w tej sprawie usłyszał Ziemowit M., zarządca lokalu. Zdaniem prokuratury doszło do niedopełnienia obowiązków w zakresie bezpieczeństwa pracy, a w konsekwencji nieumyślnego spowodowania śmierci kelnerki. Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Głos Wielkopolski informuje, że zapadł wyrok w tej sprawie. Ziemowit M. ma odbyć karę roku i ośmiu miesięcy ograniczenia wolności. Co to oznacza? Przez 32 godziny miesięcznie ma wykonywać bezpłatne prace społeczne. Dodatkowo ma zapłacić 10 tysięcy złotych nawiązki na rzecz matki ofiary. Sąd uznał, że mężczyzna w ogóle nie przeprowadził szkolenia stanowiskowego dla kelnerki, choć twierdził, że to zrobił. Podczas bezpłatnych prac społecznych ma natomiast, zdaniem sądu, zastanowić się nad swoim zachowaniem.
Najpopularniejsze komentarze