Brytyjskie myśliwce Typhoon wylądowały w Poznaniu. Będą patrolować polskie niebo
Spędzą u nas około 2 tygodnie.
"W Polsce są już myśliwce Typhoon Królewskich Sił Powietrznych. Brytyjscy piloci razem z naszymi pilotami F-16 będą patrolować polską przestrzeń powietrzną. To efekt moich rozmów z brytyjskim ministrem obrony narodowej. Wspólnie dbamy o bezpieczeństwo!" - poinformował w poniedziałkowym wpisie w mediach społecznościowych szef MON Mariusz Błaszczak.
Obecność maszyn w Poznaniu potwierdza też 31. Baza Lotnictwa Taktycznego. "Rozpoczynamy intensywne szkolenie z Royal Air Force. Przez najbliższe tygodnie Personel Królewskich Sił Powietrznych będzie wspólnie z naszymi Jastrzębiami doskonalił swoje umiejętności i realizował zadania lotnicze" - czytamy w jednym z wpisów na portalu społecznościowym.
Szkolenia mają trwać około dwóch tygodni. Jak z kolei zapowiada Royal Air Force, w szkoleniu bojowym wezmą udział też żołnierze w Włoch i Hiszpanii.
"Tajfuny przyleciały uzbrojone. W razie potrzeby będą mogły włączyć się w dyżur bojowy, który prowadzimy" - mówi w rozmowie z portalem Polska Zbrojna płk Łukasz Piątek, dowódca 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego. "Tajfuny będą wykonywały misje szkoleniowe wraz z polskimi F-16. - Planujemy przede wszystkim treningi walk na małych i średnich odległościach" - zapowiada. "Ale zanim piloci rozpoczną szkolenie w powietrzu, muszą trochę czasu poświęcić teorii, więc dziś rozpoczęli zajęcia z procedur obowiązujących w polskich siłach powietrznych" - dodaje.