Poseł Sterczewski o wyburzeniu starego dworca: "ministrom odjechał peron"
Zdaniem Sterczewskiego to decyzja przedwczesna.
Przypomnijmy. Do informacji, o tym, że stary budynek dworca ma zostać wyburzony, już w lipcu dotarła Telewizja WTK. Już wówczas informowano, że kolejarze według nowego planu nie tylko zburzą stary dworzec, ale też na nowe tory i perony, które mają się tu pojawić, dostaną dworcowy plac i ulicę Dworcową. Poznański dworzec w całości ma przejąć spółka PKP PLK odpowiedzialna za budowę torów.
W połowie września redakcja WTK dostała odpowiedź od kolejarzy w tej sprawie. "PKP SA planuje przekazać spółce PKP Polskie Linie Kolejowe SA działki na międzytorzu stacji Poznań Główny w celu rozbudowy układu torowego stacji. Inwestycja będzie polegała między innymi na zwiększeniu ilości czynnych krawędzi peronowych przy torach przelotowych, co powoduje konieczność rozbiórki starego budynku dworca. Zakres koniecznych do wykonania prac wyklucza modernizację obiektu (...) Główne założenia urbanistyczne budynku nowego dworca opracowuje Miejska Pracownia Urbanistyczna w Poznaniu" - mogliśmy przeczytać w wiadomości, którą do redakcji WTK przesłał Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
"Mam nadzieję, że ten projekt, który jest naprawdę dopracowany i sensowny, niezależnie od tego, jak się to wszystko poukłada politycznie będziemy mogli zrealizować" - komentował przed kamerą WTK Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, dodając, że na razie nie może mówić o szczegółach.
W piątek do sprawy odniósł się poznański poseł Franciszek Sterczewski, który na poznańskim dworcu zorganizował konferencję prasową. Jak mówił, decyzja o zburzeniu budynku jest zbyt wczesna. "Spółka PKP SA nie potrafi się porozumieć ze spółką PKP PLK, zarządzającą infrastrukturą kolejową" - zaznaczył, dodając, że rządzący nic w tym kierunku przez lata nie zrobili. Miał ze sobą czerwoną kartkę, która jego zdaniem należy się rządzącym "za to, że lekceważą Poznań". Podkreślał, że na poznańskim dworcu podróżni mogą się zgubić, że jest on niefunkcjonalny, regularnie awarii ulega system zarządzania ruchem i nie działają ruchome schody. Podkreślił, że potrzebne jest lepsze zarządzanie, a nie kolejne bezsensowne inwestycje "w beton".
"O przyszłości tego miejsca powinni decydować eksperci w trybie konkursowym, a nie ministrowie gdzieś tam w gabinecie, daleko w Warszawie, którzy kompletnie nie mają pojęcia o zarządzaniu transportem, którym dawno peron odjechał i nie pozostaje nic innego jak oddać władzę"- mówił poseł.
Poseł zapewniał, że będzie walczył o to by ta funkcjonalność i wygoda na poznański dworzec powróciła.
Najpopularniejsze komentarze