15 wind i fasada jak tafla lustra w nowym najwyższym budynku Poznania
W piątek na Andersii Silver zawisła wiecha.
Zgodnie z naszymi zapowiedziami, Andersia Silver, ostatni budynek w ramach zabudowy placu Andersa w centrum Poznania, osiągnął docelową wysokość. Tym samym Poznań ma nowy najwyższy budynek sięgający 116 metrów. - To także największy biurowiec Wielkopolski, który ma 25 kondygnacji naziemnych i 3 podziemne i aż 40 tys. mkw. powierzchni. Budynek został zaprojektowanym zgodnie z najwyższymi standardami i zasadami zrównoważonego rozwoju, a jego ekologiczność potwierdzi, m.in. certyfikat LEED na poziomie Gold. Andersia Silver będzie obsługiwana przez 15 wind, a swoim przyszłym najemcom zaoferuje trzy typy powierzchni, różniących się wielkością, z możliwością łączenia ich wewnętrznymi (powierzchniowymi) klatkami schodowymi. Bezpośrednio z parteru dostępna będzie rowerownia wraz z szatnią, prysznicami, stanowiskami serwisowymi oraz ładowarkami. Na parkingu samochodowym znajdzie się 227 miejsc parkingowych oraz stacje do ładowania pojazdów elektrycznych. Na wysoki komfort użytkowania obiektu wpłynie również specjalna aplikacja budynkowa - informuje inwestor, firma Probuild.
Co ciekawe, w trakcie budowy Andersii Silver, pierwszy raz w Poznaniu zastosowano deskowanie samowznoszące i osłony przeciwwiatrowe. Dzięki temu można w trakcie budowy ograniczyć użycie żurawi wieżowych i zwiększyć bezpieczeństwo pracowników. - Zastosowanie takich rozwiązań pozwala na oszczędności energetyczne i finansowe oraz zmniejsza wpływ czynników atmosferycznych na pracowników budowy, ograniczając rozprzestrzenianie się zanieczyszczeń - tłumaczy Mariusz Gaertner, Kierownik Projektu, Probuild.
Budynek już jest otaczanym przeszkleniami, które są wykonane ze szkła funkcyjnego: ograniczy ilość przepuszczanego światła, a tym samym zmniejszy stopień nagrzewania się pomieszczeń. - Co istotne, fasadę tworzą gotowe segmenty montowane w warunkach fabrycznych, a nie bezpośrednio na budowie, co umożliwi nie tylko ich szybszą instalację, ale także większą kontrolę zanieczyszczeń i zmniejszenie odpadów. Już teraz widać jak kolejne piętra otaczane są nowoczesnym przeszkleniem, w którym zaprojektowane zostały także uchylne wąskie skrzydełka okien, umożliwiające użytkownikom obiektu przewietrzanie pomieszczeń, nie tylko przez systemy pełnej wewnętrznej klimatyzacji, ale i poprzez bezpośredni dostęp do zewnętrznego powietrza.
- Wrażenie robi nie tylko wysokość budynku, ale także jego szklana fasada, która dzięki niewidocznym z zewnątrz elementom łączącym wygląda jak gładka lustrzana tafla. Montujemy ją w systemie segmentowym, czyli bez użycia rusztowań - to pierwsze wykorzystanie tego typu technologii w Poznaniu - zdradza Piotr Kledzik.
Budynek będzie mieć 3 tarasy widokowe dostępne dla najemców na 12 i 19 piętrze. Obiekt ma być gotowy w 2025 roku.
Najpopularniejsze komentarze