Poznańska fundacja oszukiwała rodziców chorych dzieci? Do dziś niektórzy nie zobaczyli grosza ze zbiórek na leczenie
Chodzi o fundację Szlachetny Bohater.
Program UWAGA TVN w niedzielę pokazał reportaż o fundacji Szlachetny Bohater, która do niedawna działała w Poznaniu, Wrześni i Gnieźnie. Na początku lipca kilkudziesięciu pracowników zwolniono. Wcześniej zajmowali się zdobywaniem środków finansowych na pomoc i leczenie dla chorych podopiecznych fundacji poprzez dzwonienie do różnych ludzi. W ten sam sposób pozyskiwali też nowych podopiecznych - dzwonili do ich rodziców proponując pomoc.
W ten sposób podopiecznymi fundacji zostali m.in. Karolina, Leon i Marysia. Problemy zaczęły się, gdy rodzice poprosili fundację o wgląd w to, ile pieniędzy udało się uzyskać na ich zbiórki. Na stronie internetowej nie podano kwoty zbiórki, a jedynie ile procent udało się uzbierać. Rodzice nie wiedzieli więc, czy uzbierane 4% to 100 zł, 4000 zł czy może 10 000 zł. Rodzice przyznali w rozmowie z dziennikarzem UWAGI, że po 2 latach pod pieczą fundacji nie otrzymali od niej ani złotówki.
Sprawą zajmuje się poznańska prokuratura. 3 osoby, chore dzieci, są pokrzywdzonymi, bo nie dostały uzbieranych środków. Ale w grę wchodzi też oszustwo, a więc wprowadzanie w błąd osób, które wspierały potrzebujących przekazując fundacji pieniądze. Pokrzywdzeni przez fundację i osoby, które wpłacały pieniądze na zbiórki, a te nie trafiły do chorych dzieci, mogą zgłaszać się do prokuratury.
Najpopularniejsze komentarze