Luluś wciąż poszukiwany. Są nowe informacje
Chodzi o kangura uciekiniera.
O sprawie informowaliśmy na łamach epoznan.pl w niedzielę, po wpisie zamieszczonym przez Leśny Zakład Doświadczalny w Murowanej Goślinie na portalu społecznościowym. Jak mogliśmy przeczytać kangur został zauważony na terenie Puszczy Zielonka. "Podjęliśmy działania mające na celu odłowienie i przewiezienie kangura do odpowiedniego miejsca, gdzie zostanie otoczony troskliwą opieką" - informowali przedstawiciele Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Murowanej Goślinie.
Później "Gazeta Wyborcza" ustaliła, że uciekinierem jest Luluś. Pochodzi z prywatnej hodowli znajdującej się w okolicy. Po Lulusiu ślad zaginął, jednak we wtorek pojawiły się nowe informacje. "Hurra, Luluś żyje. co prawda opuścił już teren Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu (Leśnego Zakładu Doświadczalnego) i podróżuje ostatnio w okolicach Bednar" - napisali na portalu społecznościowym przedstawiciele Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Murowanej Goślinie.
W kolejnym wpisie pojawiła się mapka, z zaznaczonym punktem, gdzie po raz ostatni widziany był Lusluś. Pod wpisem pojawił się komunikat: "Przekazaliśmy informacje właścicielom, to już obszar poza zasięgiem zakładu doświadczalnego".