Kilkadziesiąt zabytkowych aut przejedzie w rajdzie przez okolice Poznania. Piknik dla mieszkańców na Torze Poznań!
Wydarzenie rozpocznie się już w piątek i to jego jubileuszowa, pięćdziesiąta edycja.
50. Poznański Międzynarodowy Rajd Pojazdów Zabytkowych przyciągnął 70 ekip z różnych stron świata. Wezmą w nim udział drużyny nie tylko z Polski, ale też m.in. z Anglii i Niemiec. Wszyscy zatrzymają się w Novotelu Poznań Malta i to stąd wystartują w piątek. - Najstarszym pojazdem będzie Ford T z 1914 roku. W rajdzie udział wezmą też aż 23 auta wyprodukowane przed 1945 rokiem. Będzie wśród nich m.in. BMW 315/1 Cabrio Weinberger z 1935 r., Bugatti T40 z 1928 r., Tatra T87 z 1939 r. i Willys MB z 1942 r. - wyjaśnia poznański magistrat.
To gratka dla miłośników zabytkowych aut. A będą to jaguary, mercedesy, skody czy warszawy. Uczestnicy rajdu z Poznania udadzą się przez Wierzenicę do Skansenu Miniatur w Pobiedziskach, a następnie przepłyną promem na Ostrów Lednicki, przemierzą Puszczę Zielonkę i dotrą na targowisko w Skokach, gdzie zaplanowano próby sportowe. Finisz zaplanowano w Murowanej Goślinie.
- Drugi dzień rajdu - sobota, 9 września - to "Piknik z automobilem" na Torze Poznań. Tego dnia - oprócz prób sportowych przygotowanych dla uczestników rajdu - nie zabraknie również emocji wyścigowych podczas XIX Memoriału im. Henryka Rucińskiego z widowiskowym startem typu Le Mans w najstarszej klasie. Polega on na tym, że po sygnale startera kierowca musi dobiec do swojej maszyny, uruchomić jej silnik i wystartować na tor. Tu również odbędzie się konkurs elegancji.
Wśród piknikowych atrakcji są przejażdżki zabytkowym autobusem po torze, wyścigi dla dzieci w samochodzikach z pedałami i pokaz mody retro. Nie zabraknie dmuchańców i food trucków. Wstęp na teren imprezy jest bezpłatny.