Reklama
Reklama

Podgórna: kiedyś ręcznie dohamowywano tramwaje, codziennie robiło to kilku zatrudnionych pracowników

fot. MPK Poznań
fot. MPK Poznań

Historię z jednej z ulic w centrum Poznania przypomina MPK.

Jak wyjaśnia Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, w przeszłości tramwaje nie posiadały zautomatyzowanego hamulca postojowego, a tym samym motorniczy musiał ręcznie dohamowywać pojazd. Ciekawie wyglądało to w przypadku ulicy Podgórnej, która jak nazwa wskazuje, jest stroma. Tu dohamować trzeba było nie tylko pierwszy wagon, ale i drugi - doczepny.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

- Gdy w tramwajach jeździli konduktorzy, odpowiadali oni za obsługę hamulca w doczepie. Po likwidacji stanowisk konduktorów zmieniono zasady poruszania się po ul. Podgórnej. Pracownicy MPK przebywający w pawilonie na Placu Wiosny Ludów, widząc podjeżdżający tramwaj, wsiadali do wagonu doczepnego, zajmowali stanowisko przy hamulcu ręcznym i dzwonkiem (za pomocą linki wiszącej pod sufitem), dawali znać motorniczemu, że są gotowi i można ruszać pod górę na al. Marcinkowskiego - informuje przewoźnik. - Po wjechaniu na górę "hamulcowy" wysiadał z wagonu, szedł na przystanek w kierunku powrotnym, wsiadał do tramwaju jadącego w dół, realizując to samo zadanie - dodaje.

Co ważne, aby usprawnić ruch w tym miejscu, "hamulcowych" było kilku każdego dnia. W ten sposób uniknięto oczekiwania tramwajów na jego powrót.

Pamiętacie te czasy?

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
1℃
-3℃
Poziom opadów:
0.3 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro