Ukradł rower i odjechał pociągiem
Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany.
W połowie lipca policjanci zostali powiadomieni o kradzieży. Pokrzywdzony relacjonował wówczas, że ktoś zabrał jego rower, który pozostawił w okolicy jednego z gostyńskich marketów. Straty oszacował na 2 tysiące złotych.
"Zabezpieczony monitoring marketu zarejestrował moment kradzieży oraz pozwolił na ustalenie rysopisu sprawcy oraz kierunek ucieczki. Dzielnicowy rozpoznał wizerunek mężczyzny. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na ustalenie dalszej drogi ucieczki złodzieja. Celem jego podróży było Leszno, a następnie Głogów gdzie dojechał pociągiem" - relacjonuje podkom. Monika Curyk, oficer prasowy policji w Gostyniu.
"Ostatecznie został zatrzymany w Głogowie przez tamtejszych policjantów. To 39-letni mieszkaniec Głogowa. Podczas legitymowania okazało się, że jest osobą poszukiwaną do odbycia kary pozbawienia wolności. Zanim trafił do aresztu usłyszał zarzut kradzieży roweru. Za popełnione przestępstwo grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności" - dodaje.
To nie pierwszy wyczyn 39-latka. Jak przekazali policjanci, był on wielokrotnie karany m. in. za przestępstwa przeciwko mieniu.
Najpopularniejsze komentarze