Horrendalna podwyżka cen za ogrzewanie w Poznaniu?
W tej sprawie napisała do nas Czytelniczka.
- Prośba o artykuł na temat cen ogrzewania od Veolii. Nasze rachunki na Łazarzu wzrosły horrendalnie, najpierw podwyżka od stycznia, kolejna od lutego z 2,35 na 4,44 za metr. A od września kolejna podwyżka! Z 4,44 na 5,00 za metr. Gdzie te rządowe ograniczenia podwyżek za ciepło systemowe? Warto zająć się tematem, bo dotyczy to chyba wszystkich, którzy korzystają z cieplika - napisała do nas Beata.
Skontaktowaliśmy się z Veolią i jak ustaliliśmy, w ostatnim czasie nie wprowadzono żadnej podwyżki. Ostatnia miała miejsce w maju, o czym pisaliśmy wiosną. Wówczas ceny i stawki opłat za ciepło wzrosły średnio o 5 procent. Jak nam wyjaśniono, podwyżka, o której napisała do nas Czytelniczka, musi wynikać z decyzji zarządcy nieruchomości. Obecnie Veolia nie ma złożonych żadnych wniosków o podwyżki, a więc na ten moment ceny się nie zmieniają.
Choć u nas podwyżki latem nie było, inaczej jest w Pile. Jak poinformowała Miejska Energetyka Cieplna Piła, od 1 sierpnia wprowadzono w mieście nową taryfę dla ciepła, a średni wzrost opłat to 42 procent. - W naszym przypadku zakładamy, że przez okres roku ta cena nie będzie już zmieniana. Mamy dosyć duży zapas węgla, więc przez rok nie przewiduję podwyżek - przyznał w rozmowie z asta24.pl Przemysław Lasota, dyrektor finansowy MEC Piła. Powodem podwyżki jest m.in. wysoka inflacja.
Mieszkańcy Piły muszą sięgnąć głębiej do kieszeni nie tylko ze względu na wyższe stawki za ciepło. Od sierpnia zdrożały tam także woda i ścieki.
Najpopularniejsze komentarze