Koncert Dawida Podsiadło na poznańskim stadionie "niebywałym wyzwaniem logistycznym". Może przyciągnąć ponad 40 tysięcy widzów
Na pewno więcej, niż wynosi tradycyjna pojemność obiektu.
Punktualnie o 12.00 ruszy otwarta sprzedaż biletów na przyszłoroczny koncert Dawida Podsiadło na poznańskim Enea Stadionie. Wydarzenie odbędzie się 15 czerwca i już wiadomo, że przyciągnie tłumy. Jak pisaliśmy na epoznan.pl w środę, wyprzedano wszystkie wejściówki w ramach przedsprzedaży. Czwartkowy scenariusz może być podobny - bilety prawdopodobnie skończą się w kilkanaście minut od uruchomienia sprzedaży.
Jak informuje spółka Stadion Poznań, scena w trakcie koncertu będzie ustawiona na środku obiektu. Tak, jak miało to miejsce w sobotę w Warszawie. - To oznacza, że na koncercie może pojawić się więcej ludzi niż wynosi pojemność stadionu w Poznaniu, licząc miejsca siedzące. Dla organizatorów koncertu, ale także Spółki, która zarządza obiektem, to niebywałe wyzwanie logistyczne. Wybór Enea Stadionu nie był jednak przypadkowy - podaje spółka.
- Jestem przekonany, iż koncert Dawida Podsiadło będzie pretendował do tytułu największego wydarzenia kulturalnego Wielkopolski w roku 2024. Cieszę się, że udało się dojść do porozumienia i Artysta wystąpi na Enea Stadionie. Enea Stadion tym samym niezwykle silnie wraca na rynek wydarzeń koncertowych, a zespół spółki Stadion Poznań pracuje nad kolejnymi wydarzeniami o charakterze koncertowo-eventowym na tak dużą skalę - wyjaśnia Rafał Wrzeszcz, Prezes Zarzadu spółki Stadion Poznan Sp. z o.o.
Przypomnijmy, że tradycyjna pojemność poznańskiego stadionu to prawie 43 tysiące osób. Ustawienie sceny na środku oznacza, że w koncercie będzie mogło wziąć udział jeszcze więcej widzów - nawet o kilka tysięcy.
Najpopularniejsze komentarze