Poznańskie koziołki na ratuszowej wieży w ukraińskich barwach. "Czy we własnym kraju nie możemy się czuć jak u siebie?"
O sprawie poinformowała nas Czytelniczka.
Czytelniczka epoznan.pl wybrała się na Stary Rynek, by zobaczyć trykające się koziołki. - Będąc na Starym Rynku w Poznaniu nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Proszę spojrzeć na koziołki, obydwa mają ukraińską flagę. O co tu chodzi? Czy my już we własnym kraju nie możemy się czuć jak u siebie - dopytuje.
Za poznańskie koziołki odpowiedzialne jest Muzeum Narodowe. - Rzeczywiście koziołki z ratuszowej wieży mają ukraińskie barwy - mówi nam Aleksandra Sobocińska, rzeczniczka Muzeum Narodowego w Poznaniu. - Muzeum wspiera Ukrainę, jest przeciwko wojnie. Ubranie koziołków w barwy ukraińskie jest wyrazem solidarności z Ukrainą, sprzeciwem wobec działań Rosji. Przed naszym gmachem, obok flagi Polski, widać też flagę Ukrainy. Ma to miejsce mniej więcej od początku wojny - dodaje.
Sobocińska przyznaje, że do muzeum także trafiają wyrazy dezaprobaty dla ukraińskich barw na koziołkach. - Nie będziemy tego zmieniać. Wojna się przedłuża, nie uważamy, by w tym momencie nadszedł czas na zmianę naszej decyzji o wspieraniu Ukrainy w tej wojnie. A wspieramy na wiele sposobów. Przechowujemy w formie wystawy, ale i depozytu, obrazy Jacka Malczewskiego, które tam mogłyby zostać zniszczone. Przesłaliśmy Ukraińcom także materiały opatrunkowe i wsparcie finansowe - dodaje.
Najpopularniejsze komentarze