Senior odkładał kilka miesięcy na wizytę w kawiarni Kociak. Właściciel wprowadza ulgę dla starszych poznaniaków
Facebookowy wpis właściciela kawiarni z ulicy Święty Marcin łapie za serce.
- Usłyszałem od starszego Pana (na oko około 80 lat), że jest u nas dopiero po prawie 5 miesiącach od ponownego otwarcia tylko dlatego, bo tak długo starał się odkładać z emerytury na wizytę w Kociaku. Zrozumiałem, że dla niektórych Seniorów wyjście na kawę i ciasto jest dużym wydarzeniem, a powinno być codziennością jak na Zachodzie - wyjaśnia Adrian, właściciel Kociaka. - Wysokość emerytur Seniorów, którzy często przez całe swoje życie ciężko pracowali są skandalicznie niskie. Nie chciałbym, aby kwestie finansów sprawiały, że do Kociaka rzadko będą przychodzili starsi ludzie. Nie chodzi o zwiększenie ilość Klientów czy finanse Kociaka. Chodzi o to, że Kociak był ich miejscem w latach 80' czy 90' i również teraz nim pozostać powinien - dodaje.
Dlatego Kociak dołączył do Poznańskiej Złotej Karty Seniora. Od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00 - 11.00 kawa i herbata dla Seniorów posiadających PZKS kosztuje 5 złotych. - Druga ulga to 20% rabatu przez cały tydzień na cały asortyment. Mamy nadzieję, że Starsze Panie chętniej wyjdą na poranną kawę z przyjaciółką, a Panowie podyskutują w kawiarni o np. ostatnim meczu piłki nożnej - kończy.
O kawiarni Kociak pisaliśmy na naszym portalu wielokrotnie. Kociak zniknął z mapy Poznania w trakcie pandemii i powrócił w lutym 2023 roku. Nowy manager lokalu już w 2020 roku zapowiadał, że chce uratować kultowe miejsce, rozpoczął się też remont. Udało się dotrzeć do oryginalnych receptur zapisanych z zegarmistrzowską precyzją, dlatego desery serwowane w odnowionym Kociaku są takie jak sprzed lat. W lipcu do oferty po latach wróciła Melba Truskawkowa z lodami śmietankowymi, truskawkami i samodzielnie robioną konfiturą truskawkową.
Najpopularniejsze komentarze