Czy trasa tramwajowa do Swarzędza ma sens? Przebiegałaby tuż przy torach kolejowych
W środę ogłoszono, że Poznań wraz ze Swarzędzem i zakładem Volkswagen Poznań podpisali list intencyjny w sprawie powstania trasy tramwajowej z Poznania do Swarzędza. Przedłużony miałby zostać odcinek prowadzący dziś do pętli na Miłostowie. Wszystkie strony podkreślają, że to dopiero początek drogi, który być może zakończyć się realizacją trasy. Czy jest ona jednak potrzebna?
Branżowy portal transport-publiczny.pl przygląda się sprawie. nowy odcinek trasy tramwajowej miałby biegnąć wzdłuż ulicy Warszawskiej i kończyć się w rejonie ulicy Stawnej w Swarzędzu. Powstałyby dwa nowe przystanki - przy zakładzie Volkswagen Poznań oraz w Swarzędz. Gdyby trasa powstała, ograniczone zostałoby kursowanie autobusów między Poznaniem i Swarzędzem.
Eksperci, z którymi rozmawiał portal zauważają, że zasadność budowy trasy w założonym kształcie może budzić wątpliwości. Powód? Nowa trasa tramwajowa w zasadzie dublowałaby już istniejące połączenie kolejowe Poznania ze Swarzędzem. Trasa przebiegałaby kilkadziesiąt metrów obok istniejących torów kolejowych, ale tramwaj jedzie od pociągu wolniej. - Pociągi regionalne potrzebują około 13 minut aby dotrzeć ze Swarzędza do stacji Poznań Główny, a tramwaj wielokrotnie więcej - zauważa transport-publiczny.pl.
Sytuację mogłyby zmienić kolejne przystanki na nowej trasie i przedłużenie jej w głąb Swarzędza. Ale wszystko będzie przedmiotem analizy. Ma ona odpowiedzieć na nurtujące pytania m.in. o zasadność tej inwestycji.
Najpopularniejsze komentarze