Ruszył proces rodziców 6-tygodniowej Zuzi. Skatowana dziewczynka zmarła. Szokujące zeznania znajomej
Tragedia rozegrała się w listopadzie 2021 roku w Złotowie.
O tej sprawie pisaliśmy na epoznan.pl wielokrotnie. Zaledwie 1,5-miesięczna Zuzia najpierw była reanimowana przez sąsiadkę rodziny, a następnie przez pogotowie. Mimo to nie udało się jej uratować. Jak się szybko okazało, dziecko zmarło w wyniku obrażeń czaszkowo-mózgowych. Miała złamaną kość potyliczną, a także krwiaka. W związku z tą sprawą zatrzymano rodziców.
Była to rodzina z problemami. Mężczyzna znęcał się nad byłą partnerką, a kobieta miała kuratora. W maju 2023 do sądu trafił akt oskarżenia. Śledczy ustalili, że dziecko zginęło od ciosu (lub ciosów) zadanego w głowę narzędziem tępokrawędzistym. Rodzice mieli być pod wpływem amfetaminy.
Proces w ich sprawie ruszył w poniedziałek. Na sali sądowej odczytano akt oskarżenia. Wynika z niego, że matka dziewczynki feralnego dnia zadzwoniła do swojej koleżanki mówiąc, że Zuzia nie oddycha. Koleżanka kazała jej wezwać pogotowie, ale kobieta ją zignorowała. Zostawiła dziecko w domu i wyszła do sklepu. Koleżanka przyjechała na miejsce i zastała w domu Zuzię leżącą nieprzytomną w łóżeczku z sinymi ustami. Gdy zaczęła resuscytację, ojciec dziecka zaczął bić córkę po twarzy i brzuchu. Gdy koleżanka przekazała matce dziewczynki, że ta nie żyje, ta miała stwierdzić, że nie przeżyła przez nią.
Ani ojciec, ani matka nie przyznają się do winy. Każde z nich przedstawia inną wersję wydarzeń. Grozi im dożywocie.