Reklama

Koniec chaosu reklamowego w Poznaniu? Niebawem na ulice może wyjechać samochód wyposażony w czujniki i kamery

fot. UM Poznań
fot. UM Poznań

Poznańska uchwała krajobrazowa została przegłosowana przez miejskich radnych.

Pierwotna wersja poznańskiej uchwały krajobrazowej weszła w życie 21 lutego. Kilka dni później dokument został unieważniony przez Wojewodę Wielkopolskiego. Miasto nie zgadzało się z tą decyzją, jednak, jak tłumaczono, jej zaskarżenie do sądu administracyjnego przedłużyłoby tylko okres chaosu reklamowego. Dlatego zdecydowano o wprowadzeniu zmian w tekście wynikających z rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody.

Głosowanie nad poprawioną uchwałą krajobrazową odbyło się we wtorek, 11 lipca. 23 radnych opowiedziało się za przyjęciem dokumentu, 8 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

"W przyjętej uchwale dopuszczono murale reklamowe na dachach budynków. Ujednolicono okresy dostosowawcze - dla całego miasta wynoszą one teraz 12 miesięcy. Zniesiono podział nośników na legalne i nielegalne. Zmieniono także zapisy dotyczące warunków dostosowania - za wzór posłużyły paragrafy uchwały krajobrazowej Gdańska" - informują miejscy urzędnicy.

"Po wejściu w życie zapisów uchwały zyskamy efektywne narzędzie do walki z chaosem reklamowym, w tym również na terenach nienależących do Miasta i poza strefą ochrony konserwatorskiej" - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. "Wojewoda, jako organ nadzorczy, ma co prawda 30 dni, aby ten dokument unieważnić w trybie rozstrzygnięcia nadzorczego, tak jak to miało miejsce na początku roku. Nie spodziewamy się jednak takiego obrotu spraw, bo wprowadziliśmy do nowej wersji dokumentu wszystkie uwagi wojewody. Ponownie stwierdzając nieważność uchwały nie tylko po raz kolejny opóźniłby czyszczenie miasta z nielegalnych nośników, ale także zaprzeczyłby własnemu stanowisku sprzed kilku miesięcy" - dodaje.

Kiedy uchwała krajobrazowa wejdzie w życie podmioty instalujące nośniki sprzeczne z przepisami, muszą liczyć się z dotkliwymi karami.

"Są to tzw. kary biegnące, tzn. wymierzane za każdy dzień, w którym reklamy umieszczone są niezgodnie z zapisami uchwały. Według ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wynoszą one 40-krotność opłaty reklamowej, która jest liczona za każdy metr kwadratowy reklamy, za każdy dzień. Przykładowo dla nośnika o powierzchni 18 m². 30-dniowa kara wyniesie 9 816 zł" - tłumaczą przedstawiciele magistratu.

Miasto poprosiło także poznaniaków o wsparcie w zbieraniu informacji na temat lokalizacji reklam - poprzez aplikację Smart City. Od 1 kwietnia do 30 czerwca do Wydziału Urbanistyki i Architektury wpłynęło 580 zgłoszeń.

Jak zapowiedziano, po wejściu w życie uchwały krajobrazowej do ewidencjonowania reklam przy głównych drogach miasta (ok. 500 km) zostanie użyty samochód wyposażony w kamery i czujniki.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
8℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.79 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro