Pies poznańskich strażaków trafił do weterynarza, bo... strasznie kichał. To może się przytrafić Waszym psom!

W jego nosie znaleziono wbity kłos.

Negro, bo tak nazywa się pupil, w czwartek trafił do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Weterynaryjnej w Poznaniu. Na co dzień pracuje w poznańskiej straży pożarnej. Od pewnego czasu zmagał się jednak z problemem... uporczywego kichania. - Na wizycie podjęto decyzję o wykonaniu badania endoskopowego. Po inspekcji nosa okazało się, że w środku znajduje się wbity kłos, który został przez nas usunięty - podali specjaliści z kliniki.

- Dzięki szybko udzielonej pomocy Negro będzie mógł wrócić na służbę ze swoim przewodnikiem. Uważajcie, gdy spacerujecie z psem w trawach, bo kłosy lubią psie noski i nie tylko noski - dodają.