Fałszywe faktury za 90 mln zł. "Zatrzymano 12 osób, przeszukano 24 lokalizacje"
Wielkopolska i dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) i Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP) zatrzymały 12 osób podejrzanych o wprowadzania do obrotu tzw. " pustych faktur".
W sprawę zaangażowani byli funkcjonariusze wielkopolskiej i dolnośląskiej KAS, CBŚP oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W działaniach wzięło udział ponad stu funkcjonariuszy, na terenie całego kraju.
"Zatrzymano 12 osób, przeszukano 24 lokalizacje - miejsca zamieszkania, biura rachunkowe oraz inne nieruchomości. Przejęto sprzęt elektroniczny oraz dokumentację księgową" - mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu, Małgorzata Spychała-Szuszczyńska. "Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli pieniądze w różnych walutach o równowartości kilkudziesięciu tysięcy złotych, a także samochody i dwie jednostki broni, które zostały przekazane do specjalistycznych badań" -dodaje.
Jak przekazano, Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim przedstawiła zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a 3 osobom zarzut kierowania tą grupą. Dodatkowo 5 osób usłyszało zarzuty "zbrodni fakturowej", za co grozi do 25 lat pozbawienia wolności. Pozostałe zarzuty dotyczyły oszustw, prania pieniędzy i przestępstw karno-skarbowych. 7 osób zostało tymczasowo aresztowanych.
"Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie grupy wystawiali i posługiwali się "pustymi" fakturami. Pozwalało to w nieuprawniony sposób zaniżać należne do zapłacenia podatki. Ponadto ustalono, że grupa przestępcza wyłudzała kredyty i leasingi" - dodaje rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Poznaniu.
"W całej sprawie, która ma charakter rozwojowy, występuje 14 podejrzanych. Wartość faktur wystawionych przez grupę to blisko 90 mln zł, a straty Skarbu Państwa to około 10 mln zł. Ponadto śledczy ustalili, że grupa mogła "wyprać" około 15 mln zł" - dodaje.
Zabezpieczono należące do podejrzanych działki, mieszkania, samochody, udziały w spółkach i pieniądze o łącznej wartości ponad 1 mln zł. To na poczet przyszłych kar i grzywien.
Najpopularniejsze komentarze