Czarny wąż budził popłoch wśród plażowiczów nad Rusałką. "Co to za gad?"
Wąż wzbudził niepokój wśród odpoczywających.
- W dniu wczorajszym pełzał po plaży nad Rusałką wąż budząc popłoch wśród plażowiczów. Czy wiecie Państwo co to za gad? - napisał do nas Czytelnik. I dołączył zdjęcie, na którym widać czarnego węża sporych rozmiarów.
Choć przypuszczaliśmy się, że to zaskroniec, skonsultowaliśmy się się w tej sprawie ze specjalistami z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - Zdecydowanie to zaskroniec zwyczajny Natrix natrix, widać charakterystyczne plamy na głowie oraz typowe ciemno oliwkowe ubarwienie. Szczyt ich aktywności przypada właśnie na ciepłe miesiące - wyjaśnia dr inż. Mikołaj Kaczmarski z Katedry Zoologii UP w Poznaniu. - Osobniki żyjące w naszym mieście osiągają do 100 cm, choć zazwyczaj spotykamy mniejsze okazy. Młode mają po wykluciu niespełna 20 cm i pojawią się pod koniec sierpnia. Na terenie Poznania to jedyny rodzimy gatunek węża, preferujący sąsiedztwo zbiorników wodnych - dodaje.
Czym żywią się zaskrońce? - Są to typowi łowcy żab, ale także ryb. Chociaż gatunek ten jest zupełnie niegroźny, to zaniepokojony zaskroniec potrafi udawać martwego lub głośno syczeć i próbować odstraszyć napastnika. Podczas spotkania z zaskrońcem, ważne by pozwolić mu swobodnie uciec. Wszystkie gady żyjące w Polsce są pod ochroną dlatego nie wolno ich chwytać, niepokoić, przenosić. Należy także bardzo uważać, by przypadkiem nie przejechać ich rowerem lub autem, gdy wygrzewają się na asfalcie - podkreśla.
Kaczmarski podkreśla, że wiedzę na temat tego, jak wygląda zaskroniec, powinny mieć już dzieci. - To bardzo ważne, ponieważ w przypadku wykrycia egzotycznego gatunku węża (zdarza się, że uciekają terrarystom) należy powiadomić służby i uratować takie zwierzę - kończy.
Najpopularniejsze komentarze