Trwa remont ważnej poznańskiej ulicy. "Skandal. Ludzie stoją w korku, a na budowie nie dzieje się nic"

Sprawa dotyczy ulicy Warszawskiej.
O sytuacji informowała nas w środę Czytelniczka. "Chciałabym poruszyć temat remontu na ulicy Warszawskiej. Środa to trzeci dzień 'remontu'. Przejeżdżam do pracy tą trasą codziennie. Ani wczoraj przed 7 rano, ani dziś ok. 10:30 na budowie nie było ani jednego pracownika! Jest to skandal. Ludzie stoją w korku a na budowie nie dzieje się nic. Jaki sens ma w takim razie hamowanie ruchu zwężając tak ruchliwą trasę skoro przy remoncie nie pracuje nikt a ciężki sprzęt stoi na poboczu?" - napisała.
Poprosiliśmy o komentarz Poznańskich Inwestycji Miejskich. "Niezwłocznie po wprowadzeniu czasowej organizacji ruchu, tj. 26 czerwca, wykonawca przystąpił do prac budowlanych. Rozpoczął je od demontażu krawężników, zaczynając od skrzyżowania ul. Warszawskiej z ul. Krańcową. Dwa kolejne dni to czas z obfitymi opadami deszczu, co utrudnia prowadzenie prac, niemniej wykonywane są roboty rozbiórkowe i ziemne, zabezpieczone zostały także drzewa rosnące w okolicy" - informuje Maja Chłopocka, dyrektor ds. komunikacji i koordynacji inwestycji PIM.
"W kontekście wskazanych przez Czytelniczkę godzin wyjaśniamy, że prace rozpoczynają się między godz. 7 a 8 rano (pomijając 26 czerwca, kiedy rozpoczęły się po porannym szczycie komunikacyjnym) i przyjmuje się, że godz. 10 w branży budowlanej jest czasem przerwy dla pracowników. Prace wykonywane są zgodnie z przyjętym harmonogramem. Podkreślamy, że realizowane są w czasie wakacyjnym, gdy ruch jest mniejszy, by właśnie utrudnienia dla kierowców były możliwie najmniej dotkliwe" - dodaje.
O rozpoczynającym się remoncie pisaliśmy tutaj.
Najpopularniejsze komentarze