Justyna Socha znowu chce być posłanką! Znajdzie się na liście Konfederacji
Prezeska Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP chciałaby zasiąść w sejmowych ławach.
Z takimi rewelacjami przyszła w środę sama Socha, która w mediach społecznościowych ogłosiła, że bierze udział w jesiennych wyborach do Sejmu RP. Dodała, że będzie kandydatką niezależną z listy Konfederacja Wolność i Niepodległość. Startuje oczywiście w Poznaniu.
- Potrzebuję Was! - napisała na Facebooku. - Stając wraz z nimi w obronie Ludzi, naszej godności i niezbywalnych praw. Zapraszam serdecznie wszystkich, którzy chcą pomóc w mojej kampanii wyborczej. Konsekwentnie od wielu lat występuję w obronie dzieci i rodzin atakowanych przez systemową tyranię, oraz walczę o uwolnienie nas wszystkich od tego bezprawia. Jeśli leżą Ci na sercu te kwestie, i chcesz mieć w parlamencie wolnościową posłankę w mojej osobie, dołącz do nas i pomóż to zrealizować w Drużynie Sochy! Potrzebne jest wsparcie organizacyjne, finansowe, merytoryczne i inne - dodała.
Jak podkreśla Socha, Konfederacja jest "pierwszą w historii partią, która jest za ochroną naszych dzieci przed tyranią i przymusem". - Wspierajcie mnie w kampanii, żeby każda osoba, której pomogłam przez 15 lat działalności społecznej, wiedziała, że dzięki jej zaangażowaniu, stanę się jej głosem w Sejmie RP. Złóżcie wniosek o dopisanie do spisu wyborców i przyjedźcie do Poznania w dniu wyborów, żeby oddać na mnie swój głos! Wolność, zdrowie, suwerenność!
Justyna Socha jest postacią kontrowersyjną, o czym piszemy od lat. Lideruje stowarzyszeniu STOP NOP, choć jesienią ubiegłego roku zrezygnowała z funkcji prezeski po tym, jak pojawiać się zaczęły informacje o rzekomym nierozliczeniu się przez Sochę z finansów stowarzyszenia. Dziś znowu jest prezeską STOP NOP. Gazeta Wyborcza przypomina, że poznanianką interesuje się prokuratura - nie tylko w kwestii domniemanego przywłaszczenia prawie 0,5 mln złotych pozyskanych z publicznych zbiórek, ale też w związku zarzucanym jej pomówieniem lekarzy. Kilka lat temu sugerowała, że lekarze na OIOM-ach dają pacjentom leki, które przyspieszają ich śmierć.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Justyna Socha próbuje dostać się do Sejmu. W wyborach startowała już w 2015 i 2019 roku, ale bezskutecznie.
Najpopularniejsze komentarze