Kobieta spała za kierownicą jadącej tesli na S5? Nagranie hitem internetu
Niebezpieczną sytuację uwieczniono 21 czerwca na trasie Poznań - Bydgoszcz.
Prowadzący YouTubowy kanał Stop chamstwu na drodze (STOP CHAM) dostali nagranie od kierowcy, który 21 czerwca jechał trasą S5 z Poznania w kierunku Bydgoszczy i natknął się na białą teslę jadącą lewym pasem. Za kierownicą samochodu siedziała kobieta, która zdaniem autora nagrania... spała. - Nie reagowała na żadne sygnały. Wiele samochodów przede mną i za mną wyprzedzało ją prawym pasem. Auto sobie hamowało jak ktoś podjechał z przodu i ruszało do 120 km/h jak tylko robiła się wolna droga - wyjaśnia autor.
Nagranie trafiło do internetu w sobotę i już zebrało blisko 350 tysięcy wyświetleń. O incydencie rozpisują się media w całej Polsce. Zwracają uwagę, że choć nie ma pewności, iż kobieta rzeczywiście spała, sprawiała wrażenie osoby kompletnie niezainteresowanej tym, co dzieje się na trasie. Tesla jest wyposażona w autopilota, więc teoretycznie samochód może jechać sam trasą. Co ciekawe, nie ma regulacji prawnych, które rozwiałyby wątpliwości związane z tym, czy jadąc takim samochodem... można spać za kierownicą.
Internauci, którzy widzieli nagranie zwracają uwagę, że nie tylko tesla ma system autopilota, ale każdy z pojazdów go posiadających wymaga od kierowców pewnej reakcji co jakiś, określony czas. Może to być np. dotknięcie kierownicy. Nie ma informacji, by 21 czerwca na tej trasie doszło do jakiegokolwiek zdarzenia drogowego z udziałem tesli - prawdopodobnie więc kobieta bezpiecznie zakończyła podróż.
Najpopularniejsze komentarze