Ksiądz z Poznania skazany prawomocnym wyrokiem. Jest dumny z tego, że może o tym mówić?
Chodzi o księdza Michała Woźnickiego.
Redakcja epoznan.pl informowała na swoich łamach o księdzu, który został wydalony z Towarzystwa Salezjanów już kilka lat temu i choć dom zakonny już dawno temu wezwał go do opuszczenia obiektu, duchowny wciąż tam mieszkał, aż do momentu eksmisji.
Już po eksmisji księdza Michała Woźnickiego można było spotykać codziennie przy bramie wejściowej Salezjańskiego Domu Zakonnego, ponieważ jak poinformował na swoim kanale na YouTube, codziennie składał tam Panu Bogu Ofiarę Mszy Św.
Teraz "Gazeta Wyborcza" dotarła do informacji, że ksiądz Michał Woźnicki został skazany prawomocnym wyrokiem za antysemickie kazania. Dwa lata temu podczas mszy porównał Żydów do kleszczy i pijawek.
Woźnicki o wyroku chwali się na swoim nagraniu opublikowanym na YouTube - Od tej chwili na pytanie sądu, czy był ksiądz karany, będę odpowiadał, oczywiście, że tak.
To pierwsza w Polsce taka sytuacja, w której skazanym prawomocnym wyrokiem zostaje ksiądz. Jednak Woźnicki porównuję tę sytuację z męczennictwem Pana Jezusa. Porównuje się do Niego twierdząc, że Jezus również był prześladowany.
Woźnicki odniósł się do sędziego, który wydał wyrok w jego sprawie - Sędziowie wiedzą, że służą piekłu. Staną przed sądem Bożym. Ja ich bronić nie będę - wypowiedź Woźnickiego publikuje "Gazeta Wyborcza". Woźnicki nie wykazał skruchy, wręcz stwierdził, że nie żałuje tamtego kazania, ponieważ według niego, był natchniony przez Boga.
Zgodnie z wyrokiem ksiądz ma przez pół roku pracować społecznie po 30 godzin w miesiącu - miejsce prac społecznych i termin ich rozpoczęcia wyznaczy mu teraz kurator sądowy - informuje Gazeta Wyborcza.
Najpopularniejsze komentarze