Reklama

Rutkowski dowiózł pancernym samochodem mężczyznę, który miał przyznać się do udziału w oszustwie. Śledczy pomylili jednego Roma z drugim?

Detektyw Krzysztof Rutkowski podczas wizyty w Poznaniu. | fot. Renata Winczewska/Archiwum
Detektyw Krzysztof Rutkowski podczas wizyty w Poznaniu. | fot. Renata Winczewska/Archiwum

Detektyw doprowadził do komisariatu policji w Lesznie 41-letniego Roma z Bydgoszczy.

Już 23 maja do redakcji epoznan.pl wpłynęła wiadomość od Czytelnika - Rutkowski podjechał dzisiaj obwieszony złotem pod komendę policji w Lesznie. Sprawa dotyczyła niesłusznie skazanego wyrokiem Roma. Sprawa nabiera tempa - brzmiała treść wiadomości.

Znakomite spektakle i musicale w Poznaniu: "1989", "Wyspa", "Chciałem być", "Sztafeta pokoleń", Gala Musicalowa, koncerty, filmy. Festiwal CZAS NA TEATR od 28.09 - kup bilet.
REKLAMA

W środę portal leszno24.pl poinformował na łamach, że faktycznie Rutkowski pojawił się 23 maja w komisariacie policji w Lesznie, natomiast tydzień później detektyw przywiózł pancernym samochodem 41-letniego Roma z Bydgoszczy.

Jak twierdzi Rutkowski, mężczyzna dobrowolnie zdecydował się przyznać do udziału w oszustwie, za które zarzut i areszt dostał 27-letni Kamil K., też Rom z Bydgoszczy. Detektyw i rodzina Kamila twierdzą, że śledczy pomylili jednego Kamila z drugim - podaje leszno24.pl

41-letni Rom dowieziony do leszczyńskiej policji został przez nią zwolniony do domu i ma stawić się do komendy na przesłuchanie. Dalsze losy sprawy zależą od tego, czy w trakcie przesłuchania 41-latek przyzna się do oszustwa. Sprawa dotyczyła małżeństwa z Leszna, które zostało oszukane metodą "na policjanta". Oszust wyłudził od małżeństwa 70 tysięcy złotych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

23℃
16℃
Poziom opadów:
2.2 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
4.45 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro