Reklama
Reklama

Koniec wyprzedzania się ciężarówek na "eskach" i autostradach

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

O zmianach w przepisach poinformował minister infrastruktury.

Chyba nie ma kierowcy, który choć raz poruszając się trasą szybkiego ruchu lub autostradą nie natknąłby się na manewr wyprzedzania ciężarówki przez inną ciężarówkę. Bywa, że taki proces trwa długo, bo pojazd wyprzedzany jedzie niewiele wolniej od tego, który wyprzedza. Inni kierowcy muszą wówczas czekać, aż wyprzedzające auto zjedzie na prawy pas ruchu i odblokuje lewy.

Jak podał w Radiowej Jedynce Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury, rząd przyjął przepisy zakazujące wyprzedzania się ciężarówek na drogach szybkiego ruchu. Jak poinformowano, przynajmniej jeden pas ruchu na trasach nie będzie mógł być wykorzystywany przez ciężarówki. Jeśli więc autostrada ma trzy pasy ruchu - na dwóch będą mogły poruszać się ciężarówki (tak jest np. na autostradowej obwodnicy Poznania). Jeśli natomiast trasa ma po dwa pasy ruchu w każdą stronę, ciężarówki pojadą tylko jednym z nich. - Potrzeba wprowadzenia przedmiotowej zmiany wynika z konieczności zwiększenia bezpieczeństwa ruchu drogowego na autostradach i drogach ekspresowych poprzez zapobieżenie nagłego blokowania ruchu i spowolniania ruchu przez pojazdy ciężarowe na drogach o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku - podano w dokumencie.

Jeśli kierowca ciężarówki złamałby przepis, dostałby 1000 złotych kary i 15 punktów karnych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zmiana wejdzie w życie od 1 sierpnia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
9.04 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro