Stracił kilkanaście tysięcy złotych przez... gołębia
Mężczyzna wystawił ptaka na sprzedaż.
We wtorek policjanci z Wolsztyna przyjęli zawiadomienie złożone przez mieszkańca gminy Przemęt dotyczące popełnionego na jego szkodę oszustwa.
"Z relacji mężczyzny wynikało, że na popularnej platformie handlowej wystawił do sprzedaży gołębia, którego wycenił na 100 złotych. Po kilkudziesięciu minutach otrzymał wiadomość, że wystawiony przez niego ptak został sprzedany. W wiadomości był także link do danych osoby, która miała dokonać zakupu. Po kliknięciu w link mężczyzna został poproszony o wpisanie danych swojej karty kredytowej - numeru CVV i daty ważności. Następnym żądaniem było podanie numeru PIN. To spowodowało, że mężczyzna nabrał podejrzeń, co do wiarygodności tej sytuacji, przerwał proces logowania i zrezygnował z transakcji" - relacjonuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, rzecznik policji w Wolsztynie.
"Po kolejnych kilkudziesięciu minutach zadzwoniła do niego kobieta przedstawiająca się, jako pracownica platformy zakupowej i pytając o powód przerwania transakcji. Podczas rozmowy kobieta używając manipulacji przekonała mężczyznę, żeby dokończył proces logowania, podając wszystkie niezbędne dane, w tym PIN do karty" - dodaje.
W trakcie rozmowy, mężczyzna otrzymywał na swój telefon kody, które zgodnie z instrukcją wpisywał w formularz logowania, nieświadomie przekazując je w ten sposób przestępcom.
W następstwie tego z konta mężczyzny zniknęło niemal 15000 złotych. "Straty mogły być o ponad 5000 zł. wyższe, jednak ostatnia z transakcji zablokowana została przez bank. W momencie uruchomienia blokady przez bank kobieta przerwała rozmowę i rozłączyła się" - podkreśla rzecznik.
Policjanci przypominają, że za tego typu oszustwa można trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Najpopularniejsze komentarze