Osiedle Pod Lipami: dach hali sportowej zawalił się podczas nawałnicy. Są zarzuty dla trzech osób
Prokuratura za to zdarzenie obwinia projektantów.
Do zdarzenia doszło w czerwcu 2021 roku. W trakcie ogromnej nawałnicy zapadł się dach nowej sali sportowej na os. Pod Lipami. Nikt nie ucierpiał, bo uczniowie ćwiczący na sali zdołali ją opuścić na chwilę przed zapadnięciem się dachu. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego uznał to zdarzenie za katastrofę budowlaną. Jako przyczynę zdarzenia wskazywano na ekstremalne warunki pogodowe. Nadmiar wody spowodował przeciążenie konstrukcji dachu, a to miało doprowadzić do zawalenia się jednego z dźwigarów kratowych. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wspominał też o błędach projektowych.
Jak informuje Radio Poznań, prokuratura postawiła zarzuty w tej sprawie trzem osobom. To dwóch projektantów wykonawczych odpowiedzialnych za konstrukcję z drewna klejonego, a także projektantka budowlana. Zarzuca im się nieumyślne sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia w postaci zawalenia się dachu hali. Będą odpowiadać za to, że projekt był niezgodny z przepisami, a także wiedzą i sztuką budowlaną.
Podejrzani nie przyznają się do winy. Mogą trafić do więzienia na 3 lata. Przypomnijmy, że na początku tego roku ruszyła odbudowa uszkodzonego obiektu. Koszt prac to około 4,5 mln złotych. Prace mają się zakończyć w połowie roku.