50-latek wezwał policję, bo oszukała go prostytutka. "Zdążyłem zdjąć buty"
Dodano niedziela, 14.05.2023 r., godz. 16.15
Do zdarzenia doszło w Ostrowie Wielkopolskim.
Sytuację, do jakiej doszło dziś rano, opisują dziennikarze portalu ostrow24.tv. Jak przekazują, rozgoryczony mężczyzna około godziny 8 wezwał policję, po tym, jak został wyrzucony z jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Śmigielskiego. O tym miejscu miał dowiedzieć się od kolegi. Gdy przyszedł skorzystać z usług prostytutki, zobaczył kobietę i został poproszony o zapłacenie 200 złotych.
"Zdążyłem zdjąć buty, po czym prostytutka wyszła z pokoju, a zamiast niej weszło dwóch alfonsów" - relacjonuje w rozmowie z dziennikarzami niedoszły klient.
Mężczyzna został "wyproszony" z mieszkania. Jak mówi, zapłacił, ale żadnej usługi nie było. Jak ustalono, wezwani na miejsce policjanci "powiedzieli, że nie mogą mu pomóc i odjechali".
Najpopularniejsze komentarze