Reklama
Reklama

50-latek wezwał policję, bo oszukała go prostytutka. "Zdążyłem zdjąć buty"

Zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja
Zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Policja

Do zdarzenia doszło w Ostrowie Wielkopolskim.

Sytuację, do jakiej doszło dziś rano, opisują dziennikarze portalu ostrow24.tv. Jak przekazują, rozgoryczony mężczyzna około godziny 8 wezwał policję, po tym, jak został wyrzucony z jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Śmigielskiego. O tym miejscu miał dowiedzieć się od kolegi. Gdy przyszedł skorzystać z usług prostytutki, zobaczył kobietę i został poproszony o zapłacenie 200 złotych.

S. U. Bałtyk w Kołobrzegu - wypoczynek i rehabilitacja. Tutaj każdy dzień zaczyna się od szumu fal, uśmiechu personelu i troski o Twoje zdrowie. Sprawdź ofertę na www.subaltyk.pl
REKLAMA

"Zdążyłem zdjąć buty, po czym prostytutka wyszła z pokoju, a zamiast niej weszło dwóch alfonsów" - relacjonuje w rozmowie z dziennikarzami niedoszły klient.

Mężczyzna został "wyproszony" z mieszkania. Jak mówi, zapłacił, ale żadnej usługi nie było. Jak ustalono, wezwani na miejsce policjanci "powiedzieli, że nie mogą mu pomóc i odjechali".

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

IMGW znów ostrzega!
11℃
6℃
Poziom opadów:
9.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
2.30 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro