Klient stacji benzynowej wyczuł woń alkoholu od kierowcy. Zabrał mu kluczyki od auta. Zaskakujące wytłumaczenie kierowcy
Do zdarzenia doszło w niedzielę na stacji paliw w miejscowości Wyrzysk (powiat pilski).
Mężczyzna już na parkingu zauważył wychodzącego z samochodu kierowcę, miał co do niego podejrzenia, że jest nietrzeźwy - Postanowił natychmiast zareagować, zabrał mu kluczyki i powiadomił o zaistniałym fakcie dyżurnego pilskiej jednostki - podaje sierżant Magdalena Mróz z Komendy Powiatowa Policji w Pile.
Kierowca tłumaczył, że wypił tylko dwa piwa. Policjanci przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że 45-latek miał aż 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, ma on odpowiedzieć za popełnione przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.
Dzięki odważnej, ale przede wszystkim odpowiedzialnej postawie mężczyzny niebezpieczna jazda pijanego kierowcy została skutecznie udaremniona. Sytuacja ta z pewnością miała duży wpływ na bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg - powiedziała sierż. Magdalena Mróz z pilskiej policji.