Poszła do lombardu sprzedać łańcuszek córki. Niezwykłe poruszenie wśród poznaniaków
Wracamy do tematu chorej na mukowiscydozę Liwii.
Redakcja epoznan.pl opisywała tydzień temu na łamach sytuację matki, która udała się do lombardu, żeby sprzedać łańcuszek. Kobieta potrzebowała pieniędzy na leczenie córki. Sprzedawca wycenił już złoty łańcuszek na około 500 zł, gdy zauważył, że na zawieszce widnieje grawer z imieniem. Zapytał, czy to jej imię, odpowiedziała, że to imię córki i wyjaśniła, że zbiera na jej leczenie.
Sprzedawca wykorzystał swoją popularność w social mediach i zaapelował do widzów o wpłaty. Złoty łańcuszek wystawił na aukcję charytatywną. Po publikacji filmu na kanale YT stało się coś niebywałego na stronie internetowej ze zbiórką, widzowie masowo wpłacali symboliczne kwoty na leczenie komórkami macierzystymi dla Liwii. Jednak w pewnym momencie zbiórka znowu stanęła w miejscu, wtedy redakcja epoznan.pl opublikowała artykuł oraz apel o pomoc dla małej Liwii, która oprócz mukowiscydozy zmaga się również z atakami padaczki. Po naszej publikacji kwota zbiórki znowu urosła. Poznaniacy zjednoczyli się w hojności i pomogli dozbierać niemal całą kwotę. Obecnie na stronie zbiórki jest już kwota 552 150 zł, do celu brakuje jeszcze tylko 9 478 zł.
To niesamowite, jak dużo udało się zebrać w ciągu zaledwie 2-3 dni. Poznaniacy po raz kolejny pokazali, że mają wielkie serca.
Najpopularniejsze komentarze