Leszczynianin wyszedł z więzienia i nagi próbował zgwałcić kobietę w dworcowej toalecie. Usłyszał wyrok
Do tego przestępstwa doszło w Legnicy.
O tej sprawie głośno zrobiło się w lutym. 38-latek z Leszna odsiadywał sześcioletnią karę pozbawienia wolności w więzieniu w Wołowie. Trafił tam za rozbój na 10-latce, której ukradł smartfona i pieniądze. Pod koniec ubiegłego roku mężczyzna wyszedł na wolność. Pierwsze kroki skierował do Wrocławia, skąd pojechał do Legnicy, gdzie krążył w rejonie dworca kolejowego.
Jak opisywał Głos Wielkopolski, funkcjonariusz Straży Ochrony Kolei zauważył, że mężczyzna pojawił się w budynku dworca i pije alkohol. Wyprosił go więc z obiektu. Ale leszczynianin wrócił bocznymi drzwiami i ukrył się w damskiej toalecie. Tam rozegrały się dramatyczne sceny. 38-latek rozebrał się do naga i zaatakował przypadkową młodą kobietę. Przewrócił ją na posadzkę i próbował zgwałcić, a przy tym bił. Trzymał też jej usta, by nie krzyczała. Mimo to kobieta broniła się i wzywała pomocy.
Jej krzyk usłyszał funkcjonariusz SOK, który wbiegł do toalety i używając gazu łzawiącego obezwładnił napastnika. Na miejsce wezwano policję, która zabrała 38-latka na komendę. Okazało się, że jest pijany, a w portfelu miał narkotyki. Aresztowano go na trzy miesiące.
W lutym prokuratura przekazała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie domagając się 12 lat więzienia dla mężczyzny za usiłowanie zgwałcenia. Miał też zapłacić kobiecie 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia. W kwietniu zapadł wyrok w tej sprawie. Jak informuje elka.pl, sąd skazał mężczyznę na 10 lat i 3 miesiące więzienia oraz nakazał mu zapłacenie poszkodowanej 10 tysięcy złotych.
Najpopularniejsze komentarze