Wielka tragedia w jednym z domów pod Ostrzeszowem. Są wyniki sekcji zwłok dziewczynek

Ich matka wciąż jest w ciężkim stanie.

W czwartek, 20 kwietnia w jednym z domów jednorodzinnych w miejscowości Kobyla Góra znaleziono zwłoki dwóch dziewczynek w wieku 9 i 13 lat. Ich matka z obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala. Makabrycznego odkrycia dokonał ojciec dzieci.

Trzecie dziecko 19-latka z niepełnosprawnością w czasie tragedii przebywała w szkole.

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" już tego dnia rozmawiał też z policjantami, którzy chcą zachować anonimowość. "Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z podwójnym zabójstwem i nieudolną próbą samobójczą. Dzieci zabiła matka" - powiedzieli i dodali, że wcześniej w rodzinie nie odnotowywano żadnych interwencji. Z kolei prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, informował w rozmowie z TVN24.pl, że postępowanie prowadzone jest w sprawie o zabójstwo.

Dziś portal ostrzeszowinfo.pl informuje, że są już znane wyniki sekcji zwłok dziewczynek. "U starszej pokrzywdzonej potwierdzono kilkadziesiąt ran kłutych i ciętych, a także drążących w głąb ciała. Jako przyczynę śmierci biegły wskazał wykrwawienie" - poinformował w rozmowie z lokalnym portalem prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. "Na ciele młodszej pokrzywdzonej stwierdzono nieznaczne otarcia na szyi, a jako najbardziej prawdopodobny mechanizm zgonu wskazano gwałtowne uduszenie. Ze zwłok pobrano odcinki narządów oraz krew do dalszych badań. (...) Efekt przeprowadzonej sekcji zwłok niewątpliwie wskazuje na udział innych osób w śmierci pokrzywdzonych" - dodał.

Jak ustalili dziennikarze, matka dziewczynek wciąż przebywa na oddziale intensywnej terapii w ciężkim stanie. Jej stan zdrowia wciąż nie pozwala na przeprowadzenie czynności procesowych.