"Rezerwują" miejsca parkingowe pachołkami. "Tak jakby to miejsce było ich na własność"
Do takich sytuacji dochodzi na osiedlu Warszawskim.
O sprawie poinformował nas Czytelnik, Jaro. - Taka sytuacja w Poznaniu, ul. Witkowska, osiedle Warszawskie. Mieszkańcy zajmują sobie miejsca parkingowe pachołkami, co nie pozwala zaparkować innym. Tak jakby to miejsce było ich na własność - wyjaśnia. - Pytanie co na to Zarząd Dróg Miejskich, przecież to jest zwykłe zajęcie pasa drogowego, za które należy się opłata - dodaje.
Co jakiś czas do naszej redakcji docierają zdjęcia z różnych rejonów Poznania dotyczące tego problemu - bezprawnej "rezerwacji" miejsc parkingowych przez mieszkańców. Tu mamy do czynienia z pachołkami, ale wcześniej bywały to kubły na śmieci, kartony, skrzynki po owocach, a nawet krzesła.
Niespełna dwa lata temu Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej tłumaczył nam, że za takie zachowanie grozi mandat. - Art. 91 Kodeksu Wykroczeń (Kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot.... w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym...) zabrania zajmowania miejsc parkingowych w taki sposób. Taki czyn zagrożony jest mandatem od 50 do 200 zł - mówił. Aby interwencja okazała się skuteczna, znana musi być osoba, która pachołki ustawiła.
Najpopularniejsze komentarze