Kibice przyjechali na mecz przy Bułgarskiej i rozjeździli osiedlowe boisko. "Nie nadaje się do gry"
O sprawie poinformował nas Czytelnik.
- Podczas ostatniego meczu Lecha kibice zachowywali się wzorowo tylko na stadionie, niestety zniszczone zostało jedyne osiedlowe boisko dla dzieci, z którego kibice zrobili sobie parking zrywając zabezpieczenia. Przy takiej ulewie skutki mogły być tylko jedne, proszę zerknąć na zdjęcia. Boisko przy ul. Sztaudyngera nie nadaje się do gry - napisał mieszkaniec Osiedla Poetów. - Czy Miasto Poznań wyegzekwuje od organizatora meczu zwrot kosztów naprawy boiska? A może Lech Poznań w ramach dobrosąsiedzkich stosunków (boisko leży tylko 500 m od stadionu ) zrekompensuje sąsiadom gehennę i straty jakie ponoszą każdorazowo podczas meczów Lecha - dopytuje.
Skontaktowaliśmy się ze strażą miejską, by dopytać, czy wiedzą o problemie. Okazuje się, że jest to prywatny teren. - Teren ten, należy do wyższej uczelni. Ze strony jej władz nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszeń dotyczącego jakichkolwiek nieprawidłowości - wyjaśnia Anna Nowaczyk z SM. Trudno będzie więc wyciągnąć konsekwencje wobec kierowców, którzy parkują tu w trakcie meczu.
Najpopularniejsze komentarze