Cyrk przyjechał do Poznania, widzowie rozjeżdżali trawniki na wildeckim skwerze. "Kto za to zapłaci i jak szybko miasto zamierza naprawić zniszczony trawnik?"

Sprawa oburzyła mieszkańców okolicy.
W sobotę i niedzielę w Poznaniu można było wziąć udział w cyrkowych pokazach Cyrku Zalewski. Tym razem cyrkowy namiot ustawiono na terenie znajdującym się pod pieczą Zarządu Zieleni Miejskiej - konkretnie na skwerze Karola Hoffmanna w pobliżu ulicy Dolna Wilda.
- Ktoś w Urzędzie Miasta Poznania chyba wydał bezmyślną zgodę na rozstawienie Cyrku na trawniku na skwerze Karola Hoffmanna. Trawa już została zniszczona przez samochody (gości i cyrkowców). Zastanawiam się, kto za to zapłaci i jak szybko Miasto zamierza naprawić zniszczony trawnik? Naprawa z budżetu to naprawa z pieniędzy moich i każdego poznaniaka, który płaci tutaj podatki. Czy może urzędnik, który wydał tę nieprzemyślaną zgodę, pokryje koszty naprawy honorowo z własnej kieszeni? - dopytuje nasz Czytelnik Maciej.
Zapytaliśmy w Zarządzie Zieleni Miejskiej o kwestię zniszczonej trawy. Czekamy na odpowiedź. Cyrkowe pokazy odbywały się w sobotę i niedzielę, w poniedziałek Cyrk Zalewski jest już w innym mieście. Czy w weekend interweniowali tu strażnicy miejscy? - W sobotę funkcjonariusze byli na miejscu i sprawdzali zezwolenia na parkowanie na terenie zielonym ekipy cyrku - mówi nam Anna Nowaczyk z SM. - W pobliżu było zaparkowanych jeszcze kilka innych samochodów, których kierowcy na widok mundurowych się rozjechali - dodaje.
Co z niedzielą? Wówczas przy cyrku parkowały dziesiątki samochodów widzów. - W niedzielę nasze siły były przerzucone przede wszystkim na Motor Show i w rejon stadionu, gdzie odbywał się mecz. Mamy jednak kilkanaście zgłoszeń od mieszkańców i rady osiedla w sprawie samochodów zaparkowanych przy cyrku. Zajmujemy się tymi zgłoszeniami - zapewnia.
Najpopularniejsze komentarze