Policja w serwisie przy Obornickiej. Zatrzymano dwie osoby
Nietypowo zachowujący się klienci wzbudzili podejrzenie jednego z pracowników.
W połowie marca policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanie zachowujących się mężczyznach, którzy przebywali na terenie firmy serwisowej przy ulicy Obornickiej w Poznaniu. Przyjechali, aby naprawić sprzęt, który uległ awarii.
"Czujność pracownika serwisu wzbudziło zachowanie klientów. Po sprawdzeniu numerów fabrycznych urządzenia w systemie, szybko okazało się, że żaden z nich nie jest właścicielem maszyny. O tym fakcie powiadomiono Policję oraz skontaktowano się z kupującym, który potwierdził, że maszyna została jemu skradziona na początku stycznia z terenu budowy w m. Przeźmierowo" - informuje mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji.
"W związku z tym, że mężczyźni nie potrafili w racjonalny sposób wyjaśnić, jak weszli w posiadanie tego sprzętu oraz nie posiadali na jego zakup żadnego dokumentu potwierdzającego tę czynność, zostali zatrzymani i usłyszeli zarzut paserstwa w związku z posiadaniem rzeczy pochodzącej z kradzieży" - dodaje.
Po czynnościach agregat szpachlarsko-malarski o wartości ponad 30 tysięcy złotych mógł wrócić do właściciela.