Wtorek przywitał nas... śniegiem. Drogowcy znów w akcji, bo zima na chwilę wróciła do Poznania
Znane ludowe przysłowie "W marcu jak w garncu" jest w tym tygodniu jak najbardziej aktualne.
Wtorkowy poranek przywitał nas powrotem zimy. Niewielką warstwę śniegu można zauważyć na poznańskich ulicach, chodnikach i dachach budynków. Dla osób, które nie lubią takiej aury, optymistycznie może nastrajać fakt, że to tylko na chwilę.
Działania na ulicach prowadzi już ZDM. "Na ulicach układu strategicznego oraz w miejscach, gdzie może dochodzić do oblodzenia nawierzchni posypywaliśmy je. Działania te wciąż trwają między innymi na mostach, wiaduktach, ulicach w pobliżu cieków wodnych" - czytamy w komunikacie Zarządu Dróg Miejskich. "Mamy nadzieję, że tej zimy/wiosny po raz ostatni prowadzimy działania mające na celu usuwanie skutków ataku zimy" - dodają.
Według zapowiedzi meteorologów w ciągu dnia w Poznaniu nie powinny pojawiać się już opady śniegu oraz deszczu. Będzie chłodno, bo na termometrach zobaczymy tylko 3 stopnie Celsjusza w najcieplejszym momencie dnia. Przed nami jeszcze jedna chłodna noc - z wtorku na środę temperatura ma spaść nawet do pięciu kresek poniżej zera. W środę już nieco cieplej. Według prognoz na termometrach zobaczymy 9 stopni Celsjusza. Natomiast w czwartek ma wrócić wiosna. Według prognoz termometry w Poznaniu mają wskazywać nawet... 17 stopni Celsjusza. Pod koniec tygodnia zapowiadane są opady deszczu.
Przypominamy, że prognozę dla Poznania można śledzić na bieżąco również w naszym serwisie.