Na dworcu zatrzymali nożownika. "Policjanci ustalili, że podróżował pociągami"
Mężczyzna podejrzany o usiłowanie zabójstwa uciekał przed policją.
Sytuacja ta wydarzyła się w sobotę 18 marca br. przed godziną 21:00 przy ul. Kwiatkowskiego w Koninie. Sprawca wszczął awanturę i groził pozbawieniem życia swojej byłej partnerce, do której miał sądowy zakaz zbliżania się. W obronie kobiety stanął jej 30-letni kolega.
"Awanturnik trzymał w ręku nóż, którym pięciokrotnie ugodził broniącego koleżankę mężczyznę, a następnie uciekł. Pokrzywdzony trafił do szpitala, a poszukiwaniem sprawcy zajęli się konińscy kryminalni" - relacjonuje asp. Sebastian Wiśniewski, oficer prasowy policji w Koninie.
"Policjanci w trakcie intensywnej pracy zdobyli mnóstwo informacji, dzięki którym udało się ustalić, że sprawca podróżował pociągami. Kryminalni nawiązali współpracę z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie, którzy zatrzymali 34-letniego mieszkańca Konina na stacji kolejowej. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w Koninie. Zebrane materiały pozwoliły prokuratorowi przedstawić sprawcy zarzut usiłowania zabójstwa. Dodatkowo mężczyzna odpowie za kierowanie gróźb karalnych oraz za złamanie sądowego zakazu zbliżania się do byłej partnerki" - dodaje.
Wobec mężczyzny zastosowany został tymczasowy areszt na 3 miesiące. Grozi mu od 8 do 25 lat więzienia.