Strażackie zastępy znów przy Kauflandzie. Trzy osoby trafiły do szpitala
Akcja dobiega już końca
O sytuacji informuje nas Czytelnik. "Przy Kauflandzie na Opieńskiego bez zmian. Znowu wozy strażackie i karetka" - pisze.
Okazuje się, że dzisiejsza akcja dotyczy znów tej samej sytuacji. Jak informowaliśmy we wtorek po południu na łamach epoznan.pl, strażacy zostali wezwani do pasażu przy Opieńskiego. W lokalu, gdzie znajduje się pralnia, doszło do wycieku nieznanej substancji. Na miejscu pojawiło się siedem strażackich zastępów w tym Grupa Ratownictwa Chemicznego z poznańskich Krzesin. Jak ustalono rozlana substancja to detergent do prania. Choć nie stwierdzono żadnego zagrożenia akcja toczyła się w tym miejscu do nocy, bo lokal musiał zostać dokładnie wyczyszczony i przewietrzony.
Dziś znów pojawił się w tym miejscu problem. "Gdy do lokalu wszedł jeden z pracowników, nagle źle się poczuł. Znów zostaliśmy wezwani na miejsce. Pojawiła się też Grupa Ratownictwa Chemicznego. Nasze mierniki nic nie wykazały. Jednak w międzyczasie dolegliwości zgłosiły dwie kolejne osoby" - mówi nam oficer dyżurny wielkopolskich strażaków. "Nasza akcja dobiega już końca. Niebawem do bazy wróci ostatni zastęp. Finalnie do szpitala na przebadanie przewiezione zostały trzy osoby" - dodaje.