Niespełna roczna Łucja spod Poznania potrzebuje 1,6 mln złotych na operację serca
Trwa zbiórka pieniędzy.
Łucja mieszka w podpoznańskim Jerzykowie. Urodziła się 2 marca 2022 roku. - Jest naszym pierwszym, bardzo oczekiwanym dzieckiem. Badania prenatalne wykonane podczas ciąży nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Byliśmy pewni, że nasza córeczka będzie całkowicie zdrowa! Nawet przez myśl nie przemknęła wizja tego, z czym dziś się mierzymy - oko w oko z wyrokiem, który został wydany na nasze ukochane dzieciątko - tłumaczą rodzice.
Tuż po porodzie okazało się, że Łucja dostała zaledwie 6 na 10 punktów w skali Apgar. Trafiła do inkubatora. - Lekarzy zaniepokoił odgłos dobiegający z malutkiej klatki piersiowej. Diagnoza była dla nas szokiem... Anomalia Ebsteina, czyli wrodzona wada serca, występująca u mniej niż 1% dzieci! Jej podłoże po dziś dzień nie zostało poznane i u każdego dziecka ma inną postać. U Łucji wada ma postać skrajną - dodają.
Każda czynność jest dla dziewczynki ogromnym wysiłkiem, nawet picie mleka. Nie rozwija się więc tak, jak jej rówieśnicy. Jedynym ratunkiem jest dla niej operacja w USA. Początkowo przewidywano, że operacja będzie mogła się odbyć, gdy Łucja będzie mieć dwa lata. Operację jednak przyspieszono - ma się odbyć już w czerwcu. A jej koszt jest ogromny - to około 1,6 mln złotych. Dotychczas uzbierano niespełna 160 tysięcy złotych.
Wyniki dziewczynki się pogarszają. Ostatnio stwierdzono u niej zakażenie koronawirusem. - Łucji spadła saturacja, a serduszko jakby zwolniło! W jakim jest stanie - tego dowiemy się na kolejnych badaniach kontrolnych. Drżymy ze strachu o ich wyniki... Nie wiem, jak damy sobie radę z uzbieraniem takiej ogromnej kwoty. Idzie nam bardzo ciężko, choć staramy się robić, co w naszej mocy!
Pomóc można TUTAJ.
Najpopularniejsze komentarze