Tosia z Wielkopolski miała operację serca w Genewie. Było z nią bardzo źle. Kryzys minął
Teraz dochodzi do siebie i chce pomagać innym.
Wracamy do sprawy małej Tosi. Na łamach redakcji epoznan.pl pisaliśmy o dziewczynce, która w poniedziałek przeszła skomplikowaną operację serca w Genewie. W Polsce lekarze rozkładali ręce, nie byli pewni, czy kolejna operacja jest możliwa. Tosia od razu po operacji trafiła na OIOM, a jej stan był krytyczny.
W czwartek na łamach portalu rawicz24.pl rodzice Tosi poinformowali, że dziewczynka nadal pozostaje na OIOMie, ale mimo to, jest dobrze. Na sali, gdzie leży Tosia wciąż przebywa sztab lekarzy, który czuwa nad dziewczynką. Dziewczynka dużo śpi, saturacje nie są w pełni zadowalające, ale rodzice cieszą się, że córka zaczęła jeść, bawić się i więcej mówić.
Dziewczynka wraz z rodzicami przyłączyła się do zbiórki i wspiera Mateusza Glinianego z Rawicza. Chłopiec wcześniej udzielał się podczas pomocy dla Tosi, teraz sam jest w potrzebie. Zdiagnozowano u niego glejaka. Rodzice Tosi zwrócili się do Internautów o umieszczanie przedmiotów na licytacji na rzecz kolegI Tosi. Wesprzeć chłopca można również obserwując profil Tosi Niwczyk na Facebooku, gdzie są umieszczone informacje na temat zbiórki na Mateusza.