Hałas generowany przez Posnanię nie dał spać mieszkańcom okolicy
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek.
- Już kolejny raz z Posnanii dobiegają hałasy, które nie pozwalają spać. Są słyszalne przez zamknięte okna, a po otwarciu jest dramat. Czy nie ma tam ochrony żeby to wyłączyć? - napisał do nas w czwartek Czytelnik mieszkający przy centrum handlowym. Na potwierdzenie wysłał nam nagranie, na którym słychać jak było głośno w mieszkaniu przy zamkniętych i otwartych oknach.
Skontaktowaliśmy się z CH Posnania w tej sprawie. - Generowany w nocy hałas był efektem awarii, której przyczyny zostały już ustalone. Podjęliśmy stosowne kroki, aby podobne incydenty nie miały miejsca w przyszłości. Mieszkańców okolicznych osiedli przepraszamy za niedogodności - wyjaśniła nam Kasia Rukawisznikow, rzeczniczka Posnanii.
Przypomnijmy, że nie był to pierwszy raz, gdy mieszkańcy okolicy skarżą się na hałas generowany przez Posnanię. O takich skargach pisaliśmy już w 2016 roku, później w roku 2020. Od tego czasu sporo się jednak zmieniło i takie sygnały zdarzają się incydentalnie.
Najpopularniejsze komentarze