Reklama

Rodzinny Dom Dziecka rozwiązany w trybie natychmiastowym. Wiadomo czego dotyczy prokuratorskie śledztwo

Zdjęcie ilustracyjne | fot. Pexels z Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Pexels z Pixabay

Sytuacja dotyczy jednej z najsłynniejszych rodzin zastępczych w powiecie gnieźnieńskim.

Jak już wcześniej na łamach epoznan.pl informowaliśmy, cytując portal gniezno.naszemiasto.pl, sprawa dotyczy Rodzinnego Domu Dziecka w Modliszewie. Decyzja o jego zamknięciu zapadła w poniedziałek. Rodzinny Dom Dziecka przez kilka lat prowadziło małżeństwo, wcześniej przez kilkanaście lat byli rodziną zastępczą. Wychowali wiele dzieci, również tych które wymagały szczególnej opieki. Sami byli zaskoczeni decyzją.

Wiadomo było, że sprawą zajęła się policja i starostwo, ale nikt sprawy nie komentował. Tłumaczono to dobrem dzieci. Podopiecznych umieszczono w rodzinach zastępczych."W wykonaniu postanowień Sądu Rejonowego w Gnieźnie z dn. 23 stycznia o umieszczeniu małoletnich w rodzinnej pieczy zastępczej z wyłączeniem dotychczasowej rodziny zastępczej, informuje się, że Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Gnieźnie podjęło niezbędne działania zmierzające do umieszczenia dzieci w bezpiecznej pieczy" - czytamy w oświadczeniu, które pojawiło się na stronie PCPR w Gnieźnie.

Do sprawy wraca dziś TVP3 Poznań. "Nikt z nas nie postawił żadnego wyroku, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie zadziałać w momencie, kiedy mam informacje o popełnieniu przestępstwa, a mówimy tutaj o dzieciach" - mówi dziennikarzom wicestarosta gnieźnieński Anna Jung. Jak się dowiadujemy, zarzuty mają być poważne i dotyczyć 9-letniej dziewczynki. Sprawę miał zgłosić pedagog szkolny.

Jest prokuratorskie śledztwo. "O czyn z artykułu 207 Kodeksu karnego - o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad osobą nieporadną z uwagi na wiek - mówimy o osobie małoletniej - tłumaczy w rozmowie z TVP3 Poznań Radosław Krawczyk z Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie.

Dziennikarze lokalnego portalu gniezno.naszemiasto.pl, kilka dni temu w rozmowie z rodziną usłyszeli, że "w ciągu ostatnich kilku miesięcy miało dojść w licznej rodzinie do dwóch incydentów z udziałem dzieci". Jak tłumaczył mężczyzna prowadzący Rodzinny Dom Dziecka za bardzo poważne przewinienie, była kara. Jak mówił "być może w ramach 'zemsty' dziecko miało poinformować szkolnych pedagogów o pewnych potencjalnie negatywnych zdarzeniach w rodzinie".

Na razie trwa śledztwo, nikt nie usłyszał żadnych zarzutów. Jak zaznaczono, nigdy wcześniej nie było w tym miejscu żadnych problemów.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

19℃
7℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
16 km
Stan powietrza
PM2.5
10.65 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro