Reklama
Reklama

Reorganizacja w poznańskim szpitalu. Zwolnienia jednak będą

fot. UM Poznań
fot. UM Poznań

Okazuje się, że pracę straci 10 położnych.

Chodzi o Oddział Patologii Ciąży Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu.

Również do redakcji epoznan.pl 11 stycznia dotarł apel podpisany przez lekarzy i położne jednego z oddziałów szpitala im. F. Raszei. "Dyrekcja w związku z zadłużeniem Szpitala i ogólnopolskim trendem spadkowym liczby porodów, zaplanowała od nowego roku 2023 trwałe zamknięcie 19- łóżkowego Oddziału Patologii Ciąży. Wyżej wymieniony oddział patologii ciąży zostanie wykorzystany w całości (19 łóżek ) na bardziej dochodowy Oddział Chirurgiczny leczący chirurgicznie powikłania naczyniowe cukrzycy" - czytaliśmy w komunikacie. "Kobiety w ciąży leczone dotychczas na dostosowanym do ich potrzeb, oddzielonym od oddziału ginekologii, 19- łóżkowym oddziale, będą hospitalizowane w zamian na oddziale ginekologicznym i położniczym. Na ich hospitalizacje przeznaczono 8 łóżek. Oznacza to ich kontakt z pacjentkami po porodach , czy leczeniu ginekologicznym, a także po poronieniach. Kilkułóżkowy Pododdział Patologii Ciąży zostanie utworzony kosztem łóżek Oddziału Ginekologicznego i Położniczego (Oddział Ginekologiczny- 20 łóżek, Oddział Położniczy - 18 łóżek oraz 7 łóżek pooperacyjnych). Została wdrożona redukcja 10 etatów wykwalifikowanego personelu medycznego położnych" - dodali przedstawiciele szpitala.

Kilka dni wcześniej do sprawy odniosła się dyrekcja i miasto. Jak informowano, stworzenie nowego pododdziału będzie możliwe dzięki przekazaniu niewykorzystanych łóżek z oddziału patologii ciąży. Zapowiadano też, że zmiany nie oznaczają likwidacji Oddziału Ginekologiczno-Położniczego z Patologią Ciąży. Ma on nadal przyjmować porody w tych samych warunkach. Cały czas działać też będzie blok porodowy, na którym znajduje się sala zabiegowa do porodów powikłanych oraz cztery bardzo dobrze i nowocześnie wyposażone sale porodowe z pełnymi węzłami sanitarnymi, do pobytów trwających dłużej niż jedną dobę.

"Przyjazny i kompetentny personel medyczny, nowoczesna aparatura, funkcjonalne wyposażenie oraz organizacja lecznicy od lat budują renomę Szpitala Miejskiego im. F. Raszei, w tym także w zakresie opieki położniczej i ginekologicznej" - komentował wówczas Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. "Cieszą mnie pozytywne opinie rodziców noworodków oraz leczonych pacjentek o tej miejskiej placówce. Jej zasoby nadal będą dostępne dla pacjentek. Oddział Ginekologiczno-Położniczy z Patologią Ciąży pozostaje dostępny i będzie przyjmował porody w dotychczasowej liczbie i przy tych samych warunkach. A jeśli dzieci zacznie się rodzić więcej - co byłoby wielką radością - szpital jest gotowy do dostosowania zasobów do nowych potrzeb" - dodał.

W poniedziałek przed kamerą WTK zastępca prezydenta Poznania tłumaczy się ze swoich słów. "Moje wypowiedzi na początku stycznia wkradła się nieścisłość" - mówi Jędrzej Solarski i dodaje, że faktycznie szpital musiał zwolnić dziesięć położnych. "9,75 etatu jest teraz. Będzie pięć etatów" - dodaje.

Jak powiedział się reporter Telewizji WTK, dwie położne otrzymały wypowiedzenie, ale są już na emeryturze. Czterem z nich nie przedłużono umowy na czas określony, a pozostałej czwórce nie będą przedłużone kontrakty. "Personel medyczny nie ma żadnego problemu ze znalezieniem pracy, wiele szpitali czy przychodni szukają tych osób, więc nie widzę dla nich problemu. Natomiast rzeczywiście ta reorganizacja spowoduje, że tego personelu medycznego potrzebuje troszeczkę mniej" - kończy zastępca prezydenta Poznania.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
6.09 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro