Kolejny sklep "kończy swój żywot". Klienci kupowali tutaj firanki. W tej okolicy zniknęły już obuwniczy, odzieżowy i księgarnia
Chodzi o sklep z firankami na os. Jagiellońskim w Poznaniu.
Sklep usytuowany jest na osiedlowym rynku pod daszkami. Mieszkanka Rataj umieściła w mediach społecznościowych informację o rychłej likwidacji sklepu. Na szybie witryny sklepu wiszą dwie białe kartki, na jednej z nich godziny otwarcia sklepu, a na drugiej komunikat o likwidacji - Likwidacja sklepu 01 lutego 2023 roku. Wyprzedaż towaru, okazyjne ceny.
Mieszkańcy pobliskiej okolicy wspominają, że sklep istniał przez wiele lat, a pani, która w nim sprzedawała, zna się bardzo dobrze na swoim biznesie. Jednak nie wiadomo, dlaczego postanowiła zlikwidować sklep. Redakcji epoznan.pl nie udało się skontaktować z właścicielami sklepu.
Najpierw zlikwidowano księgarnię, potem obuwniczy, dalej odzieżowy, a teraz firanki. Co będzie dalej? - pyta mieszkanka Rataj.
Sklep z historią, ponieważ tyle lat był, chyba pół wieku i to już drugi w pasażu sklep, który będzie nieczynny. Szkoda, bo wybór duży i obsługa miła - napisała Internautka na grupie sąsiedzkiej, w której mieszkanka Rataj opublikowała informację o likwidacji sklepu.
To już kolejny na liście "zamykający się" sklep w Poznaniu. Lokalni politycy masowe likwidacje lokali gastronomicznych i sklepów tłumaczą inflacją i remontami. Jednak znikają też lokale, które nie są usytuowane blisko remontowanych terenów. Niektórzy właściciele nie kryją, że powodem do zamknięcia jest zbyt wysoka cena za czynsz i prąd, nie wspominając o ogrzewaniu.
Najpopularniejsze komentarze