Przyjechali Nissanem, w godzinę okradli cztery markety. Wpadli, bo "ochroniarz powiadomił również swoich kolegów po fachu"

Do sprawy zatrzymano dwóch Gruzinów.
W czwartek około godziny 7 jeden z pracowników ochrony miejscowego marketu zawiadomił policję w Rawiczu, że dwaj nieznani mu mężczyźni, chwilę wcześniej wynieśli ze sklepu drogi alkohol.
"Istniało duże prawdopodobieństwo, że złodzieje na tym nie zakończą swojej "działalności". Ochroniarz powiadomił również swoich kolegów po fachu z sąsiednich marketów, by zwrócili uwagę na takich mężczyzn i okazało się, że to była dobra decyzja, ponieważ złodzieje poszli kraść do kolejnego sklepu" - informuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy policji w Rawiczu.
"Sprawcy zostali zatrzymani na gorącym uczynku. W toku prowadzonych czynności okazało się, że 34 i 40-latek obywatele Gruzji w ciągu jednej godziny zdążyli ukraść z czterech rawickich marketów alkohole i artykuły chemiczne na łączną kwotę niemal 7 tysięcy złotych. Wpadli w czwartym sklepie. Na kradzież przyjechali Nissanem i w nim chowali wcześniej skradziony towar" - dodaje.
Gruzini usłyszeli zarzuty, za które grozi im do 5 lat więzienia. Towar wrócił na sklepowe regały.
Najpopularniejsze komentarze