Jeszcze jest szansa, by spędzić ferie w mundurze. "Jedynie pierwszy dzień może zdawać się nieco lżejszy"
Projekt stworzony został z myślą o pełnoletniej młodzieży i studentach, którzy zakończyli sesję zimową i mają przerwę międzysemestralną.
To ostatni moment, by zgłosić się na "Ferie z WOT". Rozpoczynają się tym razem 27. stycznia i potrwają jak zawsze 16 dni - to standardowy czas szkolenia podstawowego każdego terytorialsa.
"Należy zaznaczyć, że nie są to wakacje a trening wojskowy, który zakończy się egzaminem z "pętli taktycznej" i uroczystą przysięgą. Projekt jest ukłonem w stronę młodych ludzi, którzy chcą służyć w WOT, ale jednocześnie nie chcą rezygnować z nauki kosztem szkolenia. Pierwsze "ferie" w 152 batalionie lekkiej piechoty w Krośnie Odrzańskim. Po raz pierwszy do zimowego projektu przyłącza się najmłodszy batalion 12. WBOT, którym jest 152. blp w Krośnie Odrzańskim. Będzie to pierwsze szkolenie, za które odpowiedzialny będzie krośnieński pododdział. Wielkopolscy kandydaci spędzą tym razem ferie wraz z Lubuszanami na Ziemi Lubuskiej" - informuje por. Anna Jasińska-Pawlikowska, rzecznik 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
To dla młodych ludzi wielka przygoda, ale nie zabawa. "Jedynie pierwszy dzień może zdawać się nieco lżejszy, bo rekruci dopełniają ostatnich formalności, pobierają mundury i sprzęt potrzebny do kształcenia wojskowego. Każdy kolejny dzień to intensywny, kilkunastogodzinny trening, który daje się we znaki. Przyszli terytorialsi muszą zaznajomić się z bezpiecznym i efektywnym posługiwaniem bronią a także elementami taktyki. Nauczą się także podstaw pierwszej pomocy medycznej na polu walki, pracy z mapą a niektórzy dostrzegą, że w wojsku liczy się przede wszystkim praca w drużynie" - dodaje rzeczniczka.
"Szesnastka" jest wstępem do dalszego szkolenia. Po złożeniu przysięgi, terytorialsi będą kształcić się jeszcze 3 lata, nim osiągną gotowość bojową.
Najpopularniejsze komentarze