Drastyczne znalezisko: oskórowane truchła zwierząt w lesie. "Powołaliśmy biegłych, którzy mają określić ich rodzaj gatunkowy"
Do zdarzenia doszło w powiecie kościańskim.
Kilka dni temu o makabrycznym znalezisku informował portal ekoscian.eu. Odkrycia dokonała spacerowiczka w lasku w okolicy Ignacewa. Do tej pory nie ustalono jakie to zwierzęta. Pojawiły się spekulacje, że mogą być to psy, ale też hodowlane lisy, których futro o tej porze roku jest najładniejsze. A w okolicach Kościana ferm norek i lisów znajduje się kilka. O sprawie została powiadomiona policja.
Zajmuje się nią też prokuratura. "Prowadzimy w tej sprawie postępowanie. Powołaliśmy biegłych z instytutu przyrodniczego, którzy mają określić rodzaj gatunkowy tych zwierząt, ich ewentualne pochodzenie, czyli czy mają ślady, które pozwoliłyby na wskazanie czy pochodzą z hodowli, oraz sposób w jaki zostały uśmiercone. Postępowanie prowadzone jest w kierunku uśmiercenia zwierząt wbrew przepisom, ewentualnie znęcania się nad zwierzętami" - mówi w rozmowie z TVN24.pl Magdalena Mazur-Prus, prokurator rejonowy w Kościanie.
Do podobnego zdarzenia w okolicy doszło w 2021 roku. Ciała trzech zwierząt obdartych ze skóry odnaleziono wówczas w okolicach ulicy Paderewskiego w Śmiglu. Nikt nie został ukarany, do dziś sprawy nie udało się wyjaśnić.
Najpopularniejsze komentarze